JEST JUŻ POZWOLENIE
1. Równo 3 tygodnie po złożeniu wniosku otrzymalismy DECYZJĘ - 25.02.2008 roku. Czekamy teraz 2 tygodnie na uprawomocnienie ( choć u nas nie ma zabudowań u sasiadów, więc teoretycznie decyzja jest juz prawomocna ). W międzyczasie otrzymailśmy decyzję o odrolnieniu działki - czekalismy 1 tydzień )
2. Odwiedziłam projektantkę przyłącza wodociągowego - juz zaczeła robić projekt ale nie uslyszałam jeszcze na kiedy projekt będzie skończony.- CZEKAMY.
3. 04.03.2008 - złozyłam wniosek o wycięcie drzew - pani w gminie powiedziała, że uzyskanie pozwolenie na wycięcie może potrwać nawet 1 miesiąc.-CZEKAMY - mamy juz tartak, który wytnie nam drzewa, chcemy z nich zrobic deski i trochę wykorzystac w trakcie budowy.
4. Zaczynamy chodzic za kredytem. Czarno to widzę. Ofert nie da się porównac, ponieważ oprocentowanie kredytu nic nie znaczy, podobniez najwazniejszy jest spread. Ale o kredtach moznaby pisac godzinami. Mamy oferty banków: GE, Multi BAnk, Millenium, Deutsche Bank, Kredyt Bank, Fortis Bank, Mbank. I musimy cos wybrać. Jeszcze sie zastanawiamy. Oprocentowanie waha się w granicach 3,55 - 3,91. Duża różnica.
5. Zapłaciliśmy za materiały , które zamówilismy w styczniu. Łacznie 29 tysięcy zlotych - gazobeton+cegła+bloczki. Gazobeton zdrożał od 22 stycznia o 0,8 groszy na sztuce, więc coś już oszczędziliśmy. Materialy oddaliśmy w depozyt w hurtowni, az do czerwca. Niestety nie kupilismy stali, a tez jej cena wzrosła. TRUDNO.